|
Ostatnio gadałem z wędkarzem, który łowił na Drwęcy. Kłopot w tym, ze był z innego okręgu a proces
nabycia zezwolenia - opłaty trwał 3 dni, dokonywany w tradycyjny sposób czyli przelew bankowy i
czekanie aż Pani Zosia zaksięguje.
Jestem przeciwnikiem jednej opłaty krajowej na wszystkie wody, ale zwolennikiem uproszczenia
sposobu nabywania zezwoleń i dopłat na wędkowanie w innych okręgach. Już na początku swojej
kadencji nowy Prezes ZG PZW zapowiadał wkroczenie Związku w XXI wiek przez centralny rejestr
wędkarzy, karty magnetyczne potwierdzające wpłatę składek. Oczywiście w to nie wierzę i nie wiem
czy w ogóle jest taka potrzeba.
Natomiast wprowadzenie prostego czyli elektronicznego a co najważniejsze jednolitego sposobu
nabywania zezwoleń jednodniowych, okresowych i rocznych na wody innych okręgów to inna historia.
Każdy wędkarz niezależnie od przynależności okręgowej winien mieć możliwość zakupu zezwolenia
przez internet z uzyskaniem natychmiastowego potwierdzenia. Oczywiście zgodnie z regulacjami
poszczególnych okręgów jak sprawa poniżej.
Są SMS-y, karty płatnicze - Czy nie tak winien być zorganizowany centralny system płacenia za
zezwolenia .
|