|
Paweł, ja nie chcę się wdawać w dyskusje akurat o Okręgu Krosno, bo znów ktoś to odczyta jak atak
personalny. Dlatego wyraźnie moje pytanie dotyczyło zasady, choć ilustrowanej w tym okręgu, bo tak
sprawa jako przykład została wywołana na forum ZG PZW.
Natomiast szukając odpowiedzi na własną rękę dotarłem do przytoczonej interpretacji prawa, z której
posumowaniem się nie zgadzam, bo autor wymyślił, że wody państwowe są niczyje i dlatego winny
być ogólnodostępne. Z pominięciem interesu dzierżawcy takiego jak PZW, związanego
długoterminowa umową, na których zobowiązany statutem oraz koniecznością realizacji operatów
musi prowadzić gospodarkę na określonych zasadach, które mają swój wyraz w postaci RAPR w
części dotyczącej amatorskiego połowu ryb. Ten zaś wprowadza określone ograniczenia, podobnie
jak jego odstępstwa w Okręgach, które zdaniem autora naruszają prawo społeczeństwa do
swobodnego korzystania z wód i ograniczają swobodnego do uprawiania amatorskiego połowu ryb.
|