|
Żartujesz, czy faktycznie Wicuś miał nosa? Jeśli to prawda, to musisz wiedzieć, że był przez jakiś czas wychowawcą mojej klasy. Oczywiście gospodarkę jeziorową, miernictwo, czasami zajęcia praktyczne na Lutomskim i Jaroszewskim też z nim. Nie dziw się bardzo, ale w szkole za moich czasów wędkarstwem zajmowała się przynajmniej połowa uczniów, a ja sam byłem nawet któregoś roku mistrzem szkoły w wędkarstwie spławikowym. Wujek Olek miał jednego brata Zygmunta a j jestem jego synem .To taty Olka a mego dziadka winą jest że jestem wędkarzem , choroba rodzinna .Zgadza się co napisałeś wujek opowiadał mi o tym ,pozdrawiam waldek .
|