|
Sam zakaz zabijania nie wystarczy by przywrócić stan jej populacji do poziomu sprzed, powiedzmy, 20 lat. Bez specjalnych przepisów, bez ograniczenia presji, bez dodatkowych i niemałych pieniędzy na zarybianie (również białorybem), całodobową i całoroczną ochronę łowisk i tarlisk, a przede wszystkim bez surowego i skutecznie odstraszającego potencjalnych złodziei prawa, sam zakaz zbijania niewiele wniesie. Zabierzesz wędkarzom, dasz działąjącym bezkarnie łachudrom, którzy jak już wszyscy śpią wychodzą nad rzekę z wędką, siatką, widłami.
|