Odp: Troć 80 cm ... zawody Reda 2015
: : nadesłane przez
Przemek Es (postów: 346) dnia 2015-01-05 12:38:03 z *.3s.pl
Przemek, oczywiście rozumiem twoją argumentację. Jest ona dla mnie uzasadniona w
przypadku lipienia. czyli gatunku osiadłego. Jednak ponowię pytanie - czemu ma służyć
wypuszczanie troci. Jakie z tego płyną korzyści dla jej populacji ... ?
O ile mi wiadomo wytarta troć w większości nie ginie spływając do morza i może powtórnie odbyć tarło nawet kilkukrotnie - to jeden z powodów (pomijam kłusowników, rybaków, mięsiarzy itp bo to nie jest argument aby dać rybie w łeb)
Drugi to choćby przykład idący z zachodu. W Kanadzie np przy pozyskaniu ikry z tarlaków łososi martwe ryby wrzuca się z powrotem do rzeki aby w ten sposób zakończyć ich biologiczny cykl... przesada? Moim zdaniem nie, a już na pewno nie większa niż wypuszczanie keltów troci lub chociażby zmniejszenie limitu ilościowego
Generalnie chodzi nawet nie o wypuszczwnie wszystkich ale o to że nie jest dobrze z trocią i coś należy zrobić. Limit 2 sztuk dziennie na łeb to za dużo na taką presję, w zasadnie mozna uznać ze limitu troci (i łososia) nie ma wcale bo chyba rzadko kto jest w stanie złowić więcej więc o czymś niepokojącym to świadczy. Oczywiście "wędkorze" tłumaczą sobie to tym że trocie spłynęły już do morza i nic już w styczniu nie zostało - ba, niektórzy idą dalej i słyszy się nawet przebąkiwania aby sezon trociowy zaczął się już w grudniu (sic !). Jest to myślenie czysto konsumpcyjne niestety. Jak za komuny, nabrac ile wlezie bo się "zmarnuje" albo inni zabiora