Odp: Za dużo pstrąga w Sanie
: : nadesłane przez
Paweł P-wy (postów: 1328) dnia 2014-12-18 14:45:20 z *.net.pulawy.pl
Wicek jesteśmy częścią ekosystemu -tą która ma na niego najbardziej destrukcyjny wpływ . Może warto zawalczyć choćby o jakąś namiastkę przytoczonej przez Ciebie Antarktydy? Ryby wypuszczane łowi się i rozpoznaje ponownie po złowieniu po kilka razy w maleńkich górskich strumykach i nizinnych rzeczkach gdzie sobie doskonale radzą z rozrodem (nawet tam gdzie zostały introdukowane) pod warunkiem że nie zostaną zeżarte Znam zapomnianą rzeczkę przez ,,kormorany" gdzie pozostałości po eksploatacji świetnie sobie poradziły -pewnie dla tego że na glizdę się nie nadaje a skala górskich dopływów kilku pstrągowych rzek naszego kraju stwarza dla takiego modelu gospodarki niewyobrażalną przestrzeń . Co zresztą widać na przykładzie Białej Przemszy
Można też przyjąć takie podejście gdzie będziemy się przyglądać jak przez chciwość ludzką znikają ostatnie osobniki jak np. nosorożca białego z podgatunku północnego gdzie ostatnio zdechł jeden z 6 na świecie.