Odp: Głowacica w Sanie i Dunajcu jako katstrofa ekologiczna
: : nadesłane przez
Woitek Łopatka (postów: 126) dnia 2014-12-10 09:04:43 z *.internetdsl.tpnet.pl
Witam,
Ja mam ciagle problem z definicją gatunku rodzimego, może ktos mi to wyjasni.
Głowacica w Dunajcu i Sanie jest gatunkiem obcym to jasne. Czy karaś i leszcz są gatunkami rodzimymi np dla Morskiego Oka?
Czy ktoś zna badania dokumentujace negatywny wpływ głowacicy na ichtiofaunę Dunajca lub Sanu? Są badania przeprowadzone w Polsce ( A.Witkowski, M.Kowalewski) oraz na Słowacji ( Ciubik ) które mówią że ok 85% pokarmu głowacicy stanowi białoryb wiec oskarżanie głowacicy o wyżeranie lipienia i pstrąga są nieuzasadnione. Trzeba zadbać o takie gatunki ryb jak kleń, brzana, świnka itp co bedzie również miało pozytywny wpływ na pstrąga, przecież to również drapieżnik który chetnie zjada małe ryby. Znam przykłady Złowionych głowacic powyżej J.Czorsztyńskiego które były wypchane rodzimymi okoniami.
Obecnie stan pogłowia głowacicy w Dunajcu i Popradzie jest katastrofalnie niski. Być może za kilka lat nie bedzie problemu.