|
Dla twojej informacji, nie cieszy mnie widok, miśka, wilka, bobra, kormorana, wydry, itp który za moje "koszty" ma się dobrze.
Misiek, wilk, bóbr itd żyły nad Sanem zanim ktokolwiek pomyslał, że łowienie ryb będzie sportem i mają do tego prawo. Postrzeganie zwierząt, które w jakiś tam sposób wchodzą nam, wędkarzom w paradę jako wyłącznie szkodników jest, mówiąc bardzo delikatnie, proste jak cep. W świecie, w którym nie będzie miejsca dla miśka czy wydry zabraknie również ryb a w niedługim czasie nie będzie miejsca dla człowieka.
Pozdrawiam
|