|
Nie odpowiadam i nie mam zamiaru.Jest mi wstyd,bo jak cie widza tak cię piszą,a smrodek
pozostaje.Mieszkalem tam 9 lat i pozostawilem po sobie dobre wrażenie-licencja zawsze
wykupiona,opłaty dzienne uiszczone,9 lat pracy na legalu,żadnych socialów czy job seekers
allowance(poza zasilkiem na dziecko,które tam mi sie urodziło)Wyobraz sobie,że mam szwagra
Angola,który nie wstydził sie wstydzic chuligańskich wybrykow jego rodaków.Jeśli zdarzyłoby
Ci się łowić w UK,zagadniety o sprawę nie zmieszałbys się lekko?A mógłbyś zamiast
rumiencow z duma podnieść głowę.
|