|
A Holendrzy za zbombardowane wały i zalane poldery nienawidzą Niemców. Czwarta część mojej rodziny siedzi tam od 30 lat i kiedyś wujek opowiadał mi scenkę jak Holender opieprzał Niemca, za chęć zabrania siatki leszczy z kanału. Na legalu, ale Holender chciał sobie na Niemaszka pokrzyczeć.
Norwedzy też nie kochają Niemców. O wiele lepiej odnoszą się, ponoć, do nas Polaków. Stojąc w wodzie jak powie się "Witam" czy "Dzień dobry" to się życzliwie zachowują i coś tam po swojemu "gaworzą" i gestykulują wskazując lepsze miejsce, a na niemieckie "Tschus" nie reagują. Tak ponoć jest.
|