f l y f i s h i n g . p l 2024.09.29
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: O kormoranach okiem ornitologa. Autor: Tomasz Z. Czas 2024-09-28 23:28:31.


poprzednia wiadomosc Odp: Zawody i zawodnicy nie sa zli : : nadesłane przez wicekx (postów: 4164) dnia 2014-11-11 00:45:18 z *.bb.sky.com
  Wszystkie te makagigi to po prostu najnowsze metody metody osiagania rezultatow. Jak dlugo dzieje sie to w ramach regulaminu to jest ok. Moze sie to nie podobac ale nikt nikogo nie zmusza.Wiekszosc chce lowic duzo ryb a tak jest latwiej-przynajmniej w teorii. Pytanie czy presja na unowoczesnianie nie rozsadzi ram.Zreszta ograniczenia pobudzaja kreatywnosc ktora moze przyniesc ciekawe rezultaty; nie musi isc zaraz w kierunku latwizny. Ja jednak mysle,ze tradycyjna mucha sie ostanie bo czesc ludzi chce zlowic rybe na muche a nie jakkolwiek. Duzo tez zalezy od autorytetu i umiejetnosci wywierania wplywu przez znanych muszkarzy. Sam nie zabieram spina na wyjazdy nawet jesli grozi to kleska. No chyba ze inaczej sie nie da lowic. Zreszta sama metoda nie gwarantuje sukcesu; trzeba jeszcze troche myslec. Na koniec dodam, ze krotkiej i roznych jej mutacji nie uwazam za muszkarstwo chociaz wiem ze np. na pomorskich rzekach czasem trudno jest inaczej lowic. Ale to juz sprawa gustu, jesli komus sprawia to frajde to git.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus