| |
Wlasnie przeplyw informacji w takich dzialaniach jest istotny, bo robiac to bez odpowiedniego naglosnienia w srodowisku wedkarskim ograniczany pomoc. ktora mogli bysmy uzyskac z tego srodowiska.
Penie jest wiele osob w naszym gronie ktore maja duzy wplyw na decyzje odgorne i w ten sposob dalo by sie uniknac niepotrzebnych problemow i kosztow.
Sugeruje Pan że ktoś mógłby pomóc? Robotą? Finansowo? To może jakieś zawody zasponsorujecie?
Mozliwe ze znalezli by sie tacy co pomogli by choc troche, a co do zawodow to sponsorowalem je juz zbyt dlugo aby polowic jedynie raz w roku. 
Co do robot to jak by nie bylo dobra robota, tylko jak pisalem wczesniej musicie nastawic sie na wiecej wedkarzy mogacych tam dojechac, a co za tym idzie wieksze zarybienia.
No chyba ze o to wlasnie wam chodzilo, aby zebrac wiecej kasy za licencje.  Tylko ze wtedy nie jest to tym na co wyglada.
|
