|
Mnie się to bardzo podoba. Największym grzechem naszego kochanego PZW jest to że nie istnieje... nie istnieje w przestrzeni publicznej. Cieszę się za każdym razem z dobrych wiadomości napływających z Krosna i myślę, że wszelkie sukcesy powinny być mocno nagłaśniane tak długo i często aż zwykli ludzie nie związani z wędkarstwem zaczną w końcu kumać o co tak naprawdę chodzi.
|