|
Dla tych, którzy nie znają pochodzenia słowa kozojebki przypominam, że nazwa wzięła się od
tego, że zdesperowany z braku seksu wędkarz po wypatrzeniu na łące kozy podchodzi do niej
od tyłu i szybkim ruchem chwyta kozę za tylne nogi, po czym wkłada je do gumofilców, co by
nie uciekała.
Slyszalem ten humor i pamietam ze wpomniane bylo tam takze o rekawicach VELCRO.
|