f l y f i s h i n g . p l 2025.08.22
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: No kill Soła WG-Żywiec. Autor: Arkadiusz Mikrut. Czas 2025-08-22 11:45:26.


poprzednia wiadomosc Odp: Wielka Debata 1938 : : nadesłane przez Przemek Es (postów: 346) dnia 2014-10-15 13:01:11 z *.3s.pl
  na krótko nimfy ciągniesz po dnie , najlepsza metoda do "żyły" , na długiej pod prąd, nimfy
powinny spływać nad dnem, w srodku toni lub pod powierzchnią..... jak będziesz orał dno, to
nie bedziesz wiedział kiedy masz branie , a kiedy zaczep :)


ZIN wiem że uprzedzony jestes do żyły / krótkiej nimfy. Nie jest to tak ze ciagniesz przynęty po dnie. Owszem czasem trzeba przynajmniej złapac kontakt z dnem i opukac kamienie aby poznać strukture rynny ale najczęściej polega to na tym ze ciągnie się tuż nad dnem a to juz wymaga wprawy aby to pożenić z swobodnym dryfem i kontaktem z nimfami aby wyczuć branie, długością przepływu, zakończeniem dryfu, wrzuceniem nimf w wodę, dobraniem wagi nimf, zestawu (nie jest to tak ze wiaże się jedną żyłę do niej nimfy i wio!)

Pierwszy raz spróbowałem żyły na Dunajcu i Białce w tym roku. Też byłem przeciwnikiem tej metody uważając ją za "niegodną" muszkarza. Męczyłęm się więc pare dni kijem 9 stóp z linka WF5 i wqrwiałem ze nie potrafie obłowić skutecznie tych miejsc które chciałem bo a to sznur przeszkadzał a to kija za krótki. Na szczęście spotkałem na drodz ekolegę i dostąłem od neigo na parę dni do łapy kij 11' z żyłą i odtąd nie wyobrażam sobie obławiac miejscówek z szybkim prądem i głęboką rynną inaczej jak żyłą/podwójną dlugością przyponu i wędką 11 stóp. Nie znaczy to ze jest to od razu spośób na łątwe napierdzielenie tony ryb w godzinę - oooooo nie ! Wbrew pozorom składowych na skuteczne obłowienie jest więcej niz metoda dalekiej nimfy. Krótka nimfa to metoda jak kazda inna MUCHOWA i choć moze nie tak subtelna jak daleka czy sucha to ciekawa i rpzwijająca umiejętnosci i której wcale łatwo nie jest się nauczyć aby zaczac "łatwo" przerzucac kolejne ryby.

Uważam ze dobry wędkarz muchowy to taki, który potrafi sobie poradzić z każda metoda i w każdych warunkach ale też i taki, który potrafi dobrac najlepsza medodę do warunków. Niestety nie wszystkie miejsca da sie obławiac daleką nimfą i warto czasami umieć łowić w sposób "niegodny" a przynajmniej warto spróbować - nie na małej rzece jurajskiej, tylko na prawdziwym poligonie jak Dunajec czy Białka Tatrzańska, szczególnie przy szybkim prądzie ;)
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Wielka Debata 1938 [6] 15.10 13:29
  Odp: Wielka Debata 1938 [5] 15.10 13:36
  Odp: Wielka Debata 1938 [4] 15.10 13:40
  Odp: Wielka Debata 1938 [3] 15.10 13:48
  Odp: Wielka Debata 1938 [2] 15.10 13:51
  Odp: Wielka Debata 1938 [1] 15.10 13:56
  Odp: Wielka Debata 1938 [0] 15.10 14:09
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus