 |
Odp: Zawody są niezbędne, dla odnowienia wód Dunajca.
: : nadesłane przez
faraon (postów: 1401) dnia 2014-10-13 23:23:54 z *.19-2.cable.virginm.net |
| |
Czytam czytam... i nie mogę temu dać wiary poziom sięgnął dna 
Ciągła napierdalanka... ciągłe zaczepki... ludzie dla każdego starczy wody !!!!!!
Łowię ryby rekreacyjnie łowie na zawodach co mam się czuć gorszy lub lepszy o co chodzi ?????
Ostatnio zostałem zaatakowany jak podzieliłem się wiadomością że udało się utworzyć kolejny odcinek "no kill" walczyli o to zarówno Ci co łowią tylko rekreacyjnie i zawodnicy dla mnie to po prostu wędkarze.
Śmiać mi się chce jak sobie przypomnę jak to jeszcze niedawno glajcha była przynęta beeeee, jak metoda "żyłkowa i wędki od 3,30 to zło wcielone hahahaha a dzisiaj Ci co byli temu przeciw jakoś o tym nie pamiętają i łowią korzystając z tego. Zaraz się dowiem że zawodnicy są gorsi od kormoranów że tylko łowiąc rekreacyjnie jestem etycznym wędkarzem. Będę łowił jak mi się podoba i nikt mi tego nie zborni jeśli będę miał ochotę to pojadę na San do Piotra na zawody bo są to najlepiej zorganizowane zawody i na najlepszej wodzie w Polsce, będę miał ochotę to pojadę na San aby rekreacyjnie połowić i będę starał się wykorzystać wszelkie metody i triki aby łowić skutecznie. Niedługo dojdzie do tego, że za etyczne będzie uważać się samo rzucanie wędką muchową, a muchy będą wiązane bez haczyków i będziemy się ekscytować samym braniem lub wyjściem, bo zaciąć nie da rady bo haka nie będzie. Ja tam lubię napięty sznur i wyholowane ryb i co z tego powodu mam czuć się gorzej hahahahaha na pewno nie a jeśli ma ktoś z tym problem to jego problem a nie mój.
Daniel
Ja tez tak czytam i czytam i tez zastanawiam sie ze poziom muszkarstwa siegnal dna bo lowi sie narybek.
Wody starczy dla kazdego, pewnie aby sie utopic bo ryb w nich malo. a te co sa, sa eksploatowane zawodowo. na koszt ogolu.
Nalezalo by tez wydzielic kto cie zaatakowal za utworzenie strefy "no kil", bo z pewnoscia nie Artur, czy Krzysztof. wiec nie nalezy ich do tego mieszac.
Zgadza sie ze zawodnicy i lowiacy rekreacyjnie to tylko wedkarze, ale problemem jest finansowanie tych pierwszych na koszt tych drugich, a to nie ma nic wspolnego z postawa zawodnikow, tylko zarzadzania zwiazkiem.
Glajchy itp. wynalazki dla mnie sa nadal BEEEEE!, mimo ze zostaly zalegalizowane i nic na to nie poradze, metoda zylkowa tez.
Wedki pow. 3.30 m to jedynie swiadcza o idiotyzmie ich wlasciciela, zwlaszcza na typowych rzekach gorskich. 
Rzucanie wedka muchowa to bylby dobry sport na zawodach muchowych, kto dalej rzuci swoja wedke. Pewnie rekreacyjni wedkarze wygrali by takie zawody majac dosc tych kombinatorskich metod ktore prowadzi PZW . Ciepneli by swe wedki z takim impetem ze nikt by ich nie pokonal.
Oczywiscie po takich zawodach trzeba by bylo sie zastanowic kto bedzie oplacal nastepne skladki.
|
| |
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
| |
|
Nadawca
|
Data |
| 
Odp: Zawody są niezbędne, dla odnowienia wód Dunajca. [1]
|
|
13.10 23:31 |
|
Odp: Zawody są niezbędne, dla odnowienia wód Dunajca. [0]
|
|
13.10 23:39 |
|
Odp: Zawody są niezbędne, dla odnowienia wód Dunajca. [2]
|
|
14.10 11:45 |
|
Odp: Zawody są niezbędne, dla odnowienia wód Dunajca. [1]
|
|
14.10 11:54 |
|
Odp: Zawody są niezbędne, dla odnowienia wód Dunajca. [0]
|
|
14.10 12:09 |
| |
|
|
|
