|
Przepisy mają być jasne i zrozumiałe. Zakaz połowu to nie to samo co zakaz zabierania, a chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że są łowiska w Polsce, gdzie jest wyraźnie napisane zakaz zabierania albo powyżej wymiaru określonego w rozporządzeniu jako zakaz połowu albo całkowity. Oznacza to, że wędkarze mogą tam sobie celowo łowić ryby powyżej wymiaru oznaczającego zakaz połowu oraz wypuścić wszystkie ryby objęte zakazem zabierania. Kropka.
Na razie elita nie może sobie z Hrabią na czele wyjaśnić że ślimak to nie ryba....
P.S. Uważam że zawodnicy sami się oddalają od zwykłych wędkarzy tym, że są na innych prawach.
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof Dmyszewicz
Krzysztof, idac tym tokiem myslenia to zawodnicy zabieraja rybe.
To ze ja pozniej zwracaja do wody nie oznacza ze nie zostala zabrana z rzeki-wody.
Wystarczy 1 sekunda w rynience do mierzenia i staje sie to zabraniem ryby.
Ryba ktora jest niewymiarowa, lub pod ochrona, czy tez okresie ochronnym musi byc NIEZWLOCZNIE wypuszczona. Przenoszenie jej do pomiaru jest ZWLOKA.
|