|
Mogę jedynie się domyślać, dlaczego brak konkretnej odpowiedzi, bo wnioski mogły by być tego typu:
Spojrzenie przez pryzmat Sanu na niemoc lub braku wiedzy innych oraz ich rzekomą niechęć do pracy
a równie zainteresowanych rybną rzeką, jest delikatnym nadużyciem. Kolega zapomina o potencjale
takiej rzeki jak San w stosunku do pozostałych wód „górskich” szczególnie Polski północnej. Na tej
podstawie gloryfikowanie własnego sukcesu, którego wartości w żaden sposób nie staram się
umniejszyć jest krzywdzące dla wielu Kolegów, którzy pracują niemniej ciężko jak Pan i nigdy z w/w
powodu nie odniosą sukcesu.
|