|
Dalej na wielu odcinkach pustynny kanał. Ktoś kto nie zna rzeki ryb tu nie połowi. Wiele
świetnych miejscówek rozjechały kajaki, wyjadły wydry i norki, te na dwóch noga również. Nie
wiem skąd natomiast u Ciebie ten optymizm i lekkie sugestie o rybności Redy.
zawody o XV Puchar Ziemi Wejherowskiej w wędkarstwie muchowym
"Wracając do ryb dominowały lipienie w przedziale 32-35 cm bardzo grube i w doskonałej
kondycji, było trochę podwymiarowych dzikich pstragów i pojedyncze "wpuszczaki". Złowiono
ponad setkę ryb."
Nie wiem ilu Was tam czesało rzekę, ale jeśli nawet 10 chłopa, to wynik 10 ryb na łeb, jak na
zawodnicze możliwości tubylców na odcinku no-kill, to katastrofa, o wielkości już nie wspomnę.
|