|
Poniżej Gorlic naprawiają podmytą rurę z gazem pod ciśnieniem więc w powszednie dni płynie całkiem mętna. W górze taka jak zwykle, mętna ale do łowienia. Wczoraj usiłowałem powalczyć w Libuszy poniżej Gorlic ale odkręcili kurki na tamie i momentami miałem problem z ustaniem na nogach więc sobie dałem spokój.
|