|
Dolny odcinek jest totalnie przemeblowany, będziesz musiał rzekę poznawać od nowa.
Zerwane burty, powalone drzewa, zasypane rynny, nowe dziury.
Górny - graniczny jako tako nie zmieniony.
Ryby. Moim zdaniem gorzej niż przed wielką wodą, trafiają się w Zdroju czeskie tęczaki, lipienie pojedyncze.
Trochę ostatnio padało, może być woda trącona.
Ale cóż trzeba próbować.
|