|
Posiadacze zezwoleń rocznych i osoby kupujące licencje dzienne w dniu zawodów proszone są o wykorzystywanie odcinka od ujęcia wody w Myślenicach do dolnego jazu - tam jest specjalnie dla nich pozostawione miejsce. Podobnie koledzy łowiący klenie na owoce. Organizatorzy zawodów będą pomagali przy przemieszczaniu się wędkarzy, którzy zapewne zrozumieją, że niedogodność ta jest zdarzeniem nagłym i nieprzewidzianym.
Ze swojej strony nie miałem wyboru: uszanowanie pamięci mojego przyjaciela, Antoniego Tondery, na odcinku Raby, na której zazwyczaj łowił, a który teraz zaczyna wyglądać tak jak przed laty jest ze wszech miar pożądana, także dlqa rozpowszechnienia wśród braci wędkarskiej widoków z przed lat.
|