f l y f i s h i n g . p l 2025.09.15
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Pasłęka nie tylko muchowa. Autor: Robert Kostecki. Czas 2025-09-15 09:01:59.


poprzednia wiadomosc Odp: zarybiania pstrąga potokowego 1+ : : nadesłane przez wicekx (postów: 4164) dnia 2014-05-20 23:16:28 z *.bb.sky.com
  nie widziales bo trudno to zobaczyc. Ofiara padaja glownie gat. obce, grozne dla ikry i wylegu pstraga.Stad pewnie taka popularnosc mudlerow i pijawek na przyponie. Kolega kiedys chcial zlowic tarlaka potoka w stawie i na nic nie braly; dopiero zalozyl glowacza salmo i sie zaczelo. One to maja wmontowane w psychike. Obserwuje czesto zerujace pstragi i widze,ze jest pewna kolejnosc dziobania. Kazdy ma swoja nisze w miejscowce i ogolnie sie dogaduja. Male z przodu na naplywie, kabany nizej w dziurze a mlode wilki z tylu albo w ciaglym ruchu. Ale jesli pojawi sie inna ryba np. klen, to ma od razu wierdol. Drapiezne gat. nie wybijaja sie wewnetrznie. Wyjatek stanowia ludzie ale my nie jestesmy drapierznikami. Wyjatkiem od reguly jest mala dostepnosc do pokarmu. Wtedy nie ma przepros. W NZ w ubogich rzekach ciezko zlowic malucha. Wszystko kryje sie po strumykach i schodzi do rzeki dopiero w rozmiarze nie do przelkniecia.Natomiast w bogatych, jest caly asortyment w glownym cieku. Ale to tylko moja 2wu tyg. obserwacja.
  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Brak odpowiedzi na ten list. Zobacz następną wiadomość.    
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus