|
1) Muszkarz piwa w butelce nie nosi, za ciężko.
2) Muszkarz spławia puszki lub wiesza na drzewach w torebkach foliowych vide zawody GP na Białym 2012r.
3) Muszkarz jak nie pije piwa i wódy, to i tak ślepy, zazwyczaj syfu nie zbiera.
:)
A tak naprawdę, tak zasyfiałej wody i brzegów jak na Białym nie ma chyba nigdzie w Polsce. Spotkałem się tam z akcjami zarówno mieszkańców wędkarzy (tylko kilku), jak i osób przyjezdnych, to nic nie wnosi przy tej skali zasyfienia "rozumów".
Przeraża fakt organizacji przez okręg zawodów dla juniorów ze świata. Toż to koszmarna wizytówka, a ryby jakie by nie były, tego obrazu nie są w stanie zatrzeć. Przeraża fakt, że władze Gminy i Sanepid zezwalają na kąpiele dzieci w rzece podczas wypoczynku wakacyjnego.
Przeraża fakt, że tak na prawdę poza rybostanem i dutkami od turystów, nic nikogo nie obchodzi.
Mentalność mieszkańców nie przeraża, dołuje.
Mogę podawać przykłady zasyfiania brzegów w nieskończoność, a woda, kulki tłuszczu na brzegach, namuły i tubifex w górskiej rzece?
Szkoda klawiatury.
|