|
Piszę już po raz ostatni!
Staram się prezentować rybki delikatnie...ktoś kto może kręcić i wziąc kamerę w tym
momentcie to tak kręci! Nie jest mozliwe kręcić i jednocześnie pięknie! szlachetnie trzymać
ciężką dośc rybę...przykro mi , że tak to odbrałeś bo w żadnej chwili nie było to chwalectwo czy
też ubojnia!!!!!!!!! tyle powodzonka i takich jazi życzę i czekam na twoje produkcje lub pamiątki
filmowe! Wówczas to ja pobawię się w komentatora!
pozdrawiam
leonur
Uubojnia czy wypuszczanie , to nie ma nic do rzeczy, jesli jade po ryby, to je przywioze, a jesli jade na ryby to pozostana tam gdzie byly.
A jak sie bede z nimi obchodzil, to tylko zalezy od mojej wiedzy na temat ich zycia i przezywalnosci.
|