|
Sygnalizowałem wcześniej, że elbląsko-olsztyńskiemu środowisku, głównie wędkarskiemu,
przy ogólnym wsparciu Kolegów z całej Polski, udało się nie dopuścić do budowy kolejnej MEW
na rzece Łyna i zalaniu parokilometrowego, przełomowego jej odcinka między Kotowem a
Ardapami. RDOŚ wydał negatywne postanowienie, ale już parę dni później wpłynął kolejny
wniosek, tym razem od osoby prywatnej na prawie identyczne przedsięwzięcie w Ardapach.
Zaczęliśmy wszystko od nowa. Na podstawie ustawy o dostępie społeczeństwa do informacji
uzyskaliśmy z RDOŚ kopię wspomnianego postanowienia. W sprawę zaangażowali się
pracownicy IRŚ w Gdańsku, którzy twierdzą, że RDOŚ wydając wcześniej negatywną opinię,
nie może teraz postanowić odmiennie.
Cały czas myślę, czy nie nadszedł już odpowiedni moment, żeby oficjalnie wnioskować do
ZMiUW od rewitalizację konkretnych cieków, wcześniej totalnie uregulowanych.
Wodom Cześć
Robert Kostecki
prezes KP "Głowacz"
|