|
Również dziękuję, bo co jak co, ale weekend zmuszał do szperania za wzorami, kombinowania
z materiałami i często z nadludzką pogonią na wykrojenie czasu na nasze wspólne hobby .
Żałuję jedynie, że tak późno wszystko w tej edycji wystartowało, a tak szybko się kończy,
choć jeszcze bardziej żałuję, że nie zawsze czas pozwalał na ukręcenie jakiegoś dziwadła .
Pozdrawiam wszystkich krętaczy i myślę, że trzeba nadal kontynuować w zimowe wieczory
wspólną pasję i komentarze bo to tak na prawdę pozwala się wiele nauczyć i opuścić jedynie
swój znany kawałek rzeki, żeby nie powiedzieć zaścianek.
Wodom cześć.
Pozdrawiam
|