|
Panie Hrabio czyżby odjęto Hrabiu zdolność międzywierszami czytania i słów z pospołu płynących inteligentnego pojmowania? Czasem proste trafiające do głów pospołu frazesy sa lepsze aniźli elitarne i aksamitne pierdnięcia co poniektórych muszkarzy teoretyków uzewnętrzniających się w przydługaśnych i czasem niepoczytnych dla chamów historyjach . Wszakże jak się patrzy na to kto spaceruye naszemi wodami nie spośób przyznać ze słowotok prowodyra wątku tego powinien trafić na sążeń gruntu doń zdatnego .
Innymi słowy (w razie niezrozumienia powyższego) na moje sądząc i Hrabia i KAN-WOLY do jednej bramki strzelajo, różnica jeno taka, że mości Hrabia ze szlachenego kapiszonu strzela a KAN-WOLNY widłami naciera...
pozdrawiam ;)
|