 |
Odp: Niemcy, okolice Worms.
: : nadesłane przez
Georg Moskwa (postów: 622) dnia 2014-02-24 10:15:49 z 194.76.232.* |
|
Wiadomości dla Pana sprzeczne bazuja na tym, ze Niemcy to państwo federalne. Niektóre prawa, w tym rybackie, sa rózne w poszczególnych krajach zwiazkowych (Landach). Generalnie potrzebna jest do lowienia karta wedkarska (Fischereischein) i i licencja (Angelschein). Ta pierwsza jest do nabycia w urzedach powiatowych lub miejskich (Fischreiamt) tez w formie czasowych dla urlopowiczów. Oni z reguly nie musza zdawać egzaminu wedkarskiego, jako musi robić kazdy Niemiec.Natomiast licencje dostanie sie u dzierzawcy danego lowiska. Moze to być rybak, klub wedkarski, osoba prywatna lub kraj w wypadku Baltyku. Róznorodne sa tez przepisy, okresy ochronne, wymiary i dopuszczone metody. W wypadku muszkarstwa, najcześciej z obcokrajowców spotyka sie u nas Holendrów którzy cenia sobie niemieckie i austrackie wody i dobrze daja rade z jezykiem. Aha, "No kill" jest prawnie zabroniony.
|
|
[Powrót do
Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem] |
|
|
|
|
Nadawca
|
Data |
|
Odp: Niemcy, okolice Worms. [0]
|
|
24.02 11:00 |
|
Odp: Niemcy, okolice Worms. [2]
|
|
24.02 11:42 |
|
Odp: Niemcy, okolice Worms. [1]
|
|
24.02 15:23 |
|
Odp: Niemcy, okolice Worms. [0]
|
|
24.02 21:02 |
|
|
|
|