Odp: Plywadelka Taimen
: : nadesłane przez
Yurek (postów: 4) dnia 2014-02-12 18:05:57 z *.opera-mini.net
Miałem model w kształcie U. Zdecydowałem się na niego, gdyż ma o 1 komorę więcej niż V.
Kwestia siedzenia w SL (jest takie same jak w U) - to co widać na zdjęciu to siatka, na która można odkładać linkę (bardzo przydatna). Samo siedzenia jest niżej i w mojej opinii jest za nisko. Samo siedzisko z pianki to też porażka (pianka wygina się w dół i siedzi się dupą w wodzie). Sposób mocowania siedziska na 4 "sprzączki" - no cóż napiszę, że potrafi się luzować na środku wody. Rozpórka (poprzeczka pomiędzy komorami - na tym trzyma się siatka) często okazuje się mocowana za nisko. Akurat ja jestem chudzielce i mi to nie przeszkadzało wcale ale mocniej zbudowani znajomi (i to wcale nie grubi) mieli z tym problemy - nie ma jak trzymać nóg ani machać płetwami.
Zaminiłem V-kę z taimena na
http://www.salar.pl/product_info.php/cPath/50/products_id/4202
w mojej ocenie dużo lepszy i jestem z niego zadowolony. Składa się do dość poręcznej torby (torba nie przepuszcza wody na zewnątrz). Zawroki do pompowania w keeperze są lepsze niż taimeniu. Pływałem keeperem cały zeszły sezon, był też ze mną w Norwegii. Nie mam co na niego narzekać.
Płetwy kupuj osobno - jakieś dla nurków i nakładane na piankę a nie buty. Skarpet w spodniobutach raczej nie uszkodzisz - pływamy ze znajomymi często i nikomu się to nie zdarzyło, a różnica pomiędzy nakładanymi na skarpety i buty jest kolosalna.
Jeśli nie zdecydujesz się na keepera, to szukaj czegoś z pompowanym siedzeniem albo siedzeniem na jakiejś ramie - to widziałem niestety tylko w sporo droższych modelach.
,
P.S. Uważaj pływanie wciąga jak cholera. Dziekuje bardzo Panu za take cenne rady! Bеdzie kupic Fish cat4.