|
Zabraklo jednej sceny na koncu- straznicy wyciagaja tych z zylka z wody po czym ich rozstrzeliwuja gdzies
na tylach wiaty, w krzakach...
Krzysiek, trzeba wykopać dół za wiatą na ciała tych rozstrzelanych. Jak się zapełni to zasypiemy.
Pozdrawiam,
Irek
|