|
DRYF ORGANIZMÓW W WODACH PŁYNĄCYCH
Pierwsze doniesienia o żywych i martwych organizmach bezkręgowych, zarówno wodnych
(dennych), jak i lądowych, unoszonych w nurcie cieków pojawiły się stosunkowo niedawno, a
okres intensywnych badań rozpoczęła dopiero praca Bernera (1951). Wczesne badania nad
fauną unoszoną dotyczyły głównie jej składu i ilości oraz wpływu na intensywność dryfu
czynników chemicznych i fizycznych, głównie światła, a także znaczenia fauny unoszonej w
kolonizacji nowych, oraz rekolonizacji zniszczonych odcinków cieków. Jednak już Berner
zwrócił uwagę, że fauna unoszona odgrywa ważną rolę jako pokarm ryb - w piśmiennictwie
często wymieniana jest jako istotny składnik pokarmu ryb łososiowatych. Stosunkowo niedawno
zwrócono uwagę na rolę konkurencji i drapieżnictwa w powstawaniu i okresowych zmianach
intensywności dryfu. Zjawisku dryfu poświęcone są rozdziały w podręcznikach ekologii wód
płynących Hynesa (1970) i Allana (1998); warto też wymienić przeglądowe publikacje Watersa
(1972), Müllera (1974) oraz Brittaina i Eikelanda (1988), a z polskich autorów - Grzybkowskiej
(1991).
Należy podkreślić, że angielski termin drift, często niestety używany w niektórych
polskojęzycznych publikacjach w tej właśnie formie lub, czasami, w jeszcze gorszej - dryft,
oznacza w oryginale zarówno samo zjawisko, jak i unoszone organizmy. W języku polskim
natomiast należy odróżniać dryf jako zjawisko, od organizmów dryfujących (unoszonych),
inaczej syrtonu lub fauny unoszonej. Do syrtonu zwyczajowo zaliczamy formy duże, widoczne
gołym okiem, natomiast unoszone w wodzie formy bardzo drobne określane są jako bioseston.
dalsza część w Polishnymph.pl
Seba Nadesłany link: http://www.polishnymph.pl/index.php/flyfishing/wedkarstwo-rzeczne/101-wedkarstwo-rzeczne/643-dryf-bezkregowcow-a-presja-drapieznikow
|