f l y f i s h i n g . p l 2025.09.16
home | artykuły | forum | komis | galerie | katalog much | baza | guestbook | inne | sklep | szukaj
FORUM  WĘDKARSTWA  MUCHOWEGO
Email: Hasło:
Zaloguj automatycznie przy każdej wizycie:
Jeśli jeszcze się nie zarejestrowałeś: Załóż konto

Ostani post! Temat: Odp: Brennica okjazja do rewitalizacji. Autor: Robert Kostecki. Czas 2025-09-16 08:26:34.


poprzednia wiadomosc Problemem unifikacji : : nadesłane przez Krzysztof Dmyszewicz (postów: 9496) dnia 2013-12-24 14:28:40 z *.internetdsl.tpnet.pl
  W normalnym świecie o tym czy i kiedy zabijamy rybę, decyduje gospodarz łowiska. Jeśli państwo staje się "za bardzo kompetentne" wobec gospodarzy (nie tylko łowisk, ale też firm, nieruchomości itd.), mamy do czynienia z faszyzmem, którego hasło brzmi:

Tutto nello Stato, niente al di fuori dello Stato, nulla contro lo Stato
Wszystko w Państwie, nic poza Państwem, nic przeciw Państwu

Z tej makabrycznej wyliczanki najstraszniejsze jest stwierdzenie "nic poza Państwem"...

Dylatacja to coś, co umożliwia nierównomierne osiadanie bez spękań... jeśli ktoś buduje monolit jest idiotą, bo projektuje spękania już na samym początku. Dlatego każdy monolit (każdy faszyzm) musi upaść.

Większość rozmów w demokracji to w istocie rozmowy faszystów, którzy "muszą ustalić" koniecznie "wszystko w Państwie i nic poza Państwem", zabierając sobie nawzajem zarówno wolność, różnorodność jak i szczęście z nich wynikające.

Rozmowa o zabijaniu ryb nie powinna mieć charakteru ogólnospołecznego, tylko charakter wewnątrzorganizacyjny (np. w ramach okręgu PZW wobec wód na których gospodaruje). Poziom globalny ustaleń dokonuje się w ostateczności, "z ciężkim sercem" i gdy należy zastosować nadzwyczajne środki. Jeśli ustalenia dokonujące unifikacji są czynione lekką ręką i miękkim chujem po południu w każdej sferze życia, to później dochodzi do takich sytuacji, że ja nie mogę sobie kupić marihuany w kiosku ruchu, bo sąsiad lubi walić wódę. Ciekawe jakbym ja przegłosował sąsiada i on nie mógłby kupić legalnie wódki w sklepie. Efektem tych ustaleń "wszystkiego w Państwie" jest nadmiarowość przepisów prawa i nadmierna biurokracja, która tą lepką maź musi obsługiwać. Ta lepka maź nadmiaru przepisów prawa, przykleja się później do odnóży przedsiębiorców i obywateli, zabierając im masę czasu, zdrowia i pieniędzy.

Nie chodzi ani o trawę, ani o wódkę, ani o nokill.... chodzi o to, żeby nie być faszystą. Antyfaszysta pamięta zawsze o tym, żeby pewne sprawy były poza Państwem, żeby Państwo nie miało za dużych kompetencji do wchodzenia ze swoimi brudnymi buciorami w każdą sferę życia.


Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof

Nadesłany link: http://www.youtube.com/watch?v=Lf1yEKLkYYo

  [Powrót do Forum] [Odpowiedz] [Odpowiedz z cytatem]    
 
Nadawca
Data
  Odp: Problemem unifikacji [2] 24.12 14:48
  Odp: Problemem unifikacji [1] 24.12 15:28
  Odp: Problemem unifikacji [0] 24.12 17:39
  Odp: Problemem unifikacji [3] 24.12 15:19
  Odp: Problemem unifikacji [2] 24.12 15:29
  Odp: Problemem unifikacji [0] 24.12 15:37
  Odp: Problemem unifikacji [0] 24.12 16:38
       


Copyright © flyfishing.pl 2002
wykonanie focus