|
PZW i PZD (polski związek działkowców) to nic innego jak przechowalnia ubeków pzpr-
owców i innych kanalii, nie chcę obrażać co po niektórych gości, którzy starają się walczyć
z wiatrakami, ale niestety taka jest struktura tych związków, że nic, ale to nikt nie może mieć
kontroli nad tą kasą.
Myślę, że czas zainteresować po prostu fiskus, a później się zobaczy, sorry jestem
zdeterminowany i jak będzie trzeba to spróbuję podważyć ( wciąż szukam, ale znajdę)
sposobu aby zdelegalizować tę grupę przestępczą (jeszcze raz przepraszam przyzwoitych
ludzi...)
Czas zacząć rozliczać za te ciężkie miliony, jak się nie da to wzywam do zbiorowego nie
posłuszeństwa na wszystkich forach.
Nie płacimy za kartę stare ch...je ubeki itp... nie żrą za nasze i do roboty...
Wiem, że brzmi to fantastycznie, ale kilka osób z Przemyśla, już chce zapłacić w Krośnie i to
już jest powód do myślenia dla tych zwiodczałych czerwonych nosów, że coś jest nie tak.
A jak nie będzie kaski z Przemyśla to Don Corleone całego związku stwierdzi, że ta rodzina
jest nie potrzebna... itd itp Ech tak ciężki temat że szkoda gadać .
Szkoda, że nie napisałem tylko jedna ubecka sitwa to by pozamiatało....
Ale jest jeszcze jedno przysłowie napluj chamowi w twarz.....
I tak ciągle na "nasz" związek pada ciepły deszcz.
Serce pęka
|