|
To chyba nie jest istotne, ważne,że dobra i że nas na to stać? Ważne, że wolałbym tą kasę przeznaczyć nawet na wsparcie działań nad inną rzeką niż tą, z która jestem związany. Chęci mam. Natomiast postawa konfrontacyjna nikomu nie służy i obnaża słabość, słabość i egoizm w postrzeganiu problemu. Małostkowość.
Z psychologicznego i społecznego pkt. widzenia - postawa zamknięta czyli szkodliwa.
O ile w życiu jednostki nie istotna, o tyle dla sprawy szkodliwa.
Sugeruję przemyślenie.
Ewentualni, dalecy darczyńcy mają prawo do szerokiej wiedzy skutków działania ich cegiełki. Nie każdy ma miliony, a 10 zł dla jednego to więcej niż 1000 dla drugiego, a intencja i poczucie w wyrzeczeniu może być odwrotnie proporcjonalne.
|