|
Nikt nie dewastuje tarlisk pstrąga. Gniazda na tle ciemnego dna są doskonale widoczne, więc sporadycznie zdarza się, że ktoś ich nie zauważy. Poza tym presja od listopada jest stosunkowo mała, więc woda nie jest zdeptana.
Ograniczenia w łowieniu mają sens wtedy, gdy czemuś konkretnemu służą, a bilans strat i korzyści jest dodatni. W przypadku OS obecnie nie ma powodów do zamykania wody od listopada. Zresztą gniazda pojawiają się z reguły już w październiku, a małe pstrągi wylęgają się w marcu, albo i kwietniu przy tej temp. wody z zapory. Więc co - zamknąć wode od października do kwietnia?
Nota bene pozostałe wody też nie są zamknięte.
Pozdrawiam
Michał Cebula
|