|
Hej. Zareczam, ze nie prowokacja. Nie ja przeciez zaczalem ten watek. Wszystko OK, jak musze to lowie i na
bez zadziory, ale wg mnie przepis jest totalnie bzdurny, bo nic nie wnosi oprocz tego, ze jest zauwazalnie
więcej spadow. Myslalem, ze moze ktos tu rzuci jakis argument i mnie przekona co do slusznosci przepisu,
ale jak dotad, oprocz wyzwiska pod moim adresem od jakiegos blazna z mozgiem 5 latka, nic konkretnego nie
uslyszalem. Pozostaje wiec nadal przy swoim i ciesze sie, bo widze, ze nie jestem sam. Etyka etyka, ale
zdrowy rozsadek przede wszystkim. Wedkuje bo to uwielbiam, relaksuje sie przy tym, szczegolnie jak mnie
zona wk****. Wtedy jade na ryby, zeby sie odstresowac. A tam dupa, bo jak mi ryby spadaja, to tez sie
wnerwiam. Ale z dwojga zlego wole bezzadziory niz zrzedzenie zony. :)
Tylko mi nie nie piszcie, zebym se lowil na odcinkach ogolnych, gdzie mozna lowic na haki z zadziorami, bo
tam nie ma ryb, a tych co maja ponad wymiar, to jest moze jakis promil.
W domu się nie sprawdzasz,żona narzeka,jedziesz na ryby i tam tez lipa,ryby spadają,może sobie znajdź inne hobby,może wędkarstwo jest dla ciebie za trudne ,a może po prostu haczyki z zadziorem są właśnie dla takich lewusów...
|