| |
Panowie,temat jest poważny.Od 8 września staram się zainteresować WIOŚ w Krakowie, ZOPZW N.Sącz oraz PPN w Krościenku.Efekt-z tygodnia na tydzień potok coraz bardziej mętny i śmierdzący.Brak jakichkolwiek śladów życia,a jeszcze niedawno w przyujściowym odcinku pływały strzeble.Co interesujące w tej kwestii , PZW N.Sącz oraz PPN coś robią w tej śmierdzącej sprawie A WIOŚ w Krakowie milczy jak najęty /wynajęty?/
Kilka tygodni temu rozmawiałem z Panem dyrektorem nowosądeckiego Okręgu, który mnie poinformował, że wysłał już gdzie trzeba odpowiednie pisma. Informację na temat zatruwania potoku przekazałem również do redakcji gazety "Tygodnik Podhalański", która obiecała zapoznać się z tym problemem. Szczerze mówiąc, sam już nie wiem, co można jeszcze zrobić, skoro odpowiednie służby zostały powiadomione , a reakcji jak nie było, tak nadal nie ma 
jp
|
