|
"Pytam konkretnie: co z tego, że będzie kara w przepisach skoro nikt nie przyjdzie mnie
skontrolować?"
Zadajesz pytanie i na wszelki wypadek pozbawiony argumentów, szybko udzielasz
odpowiedzi
o pucharkach.
Po pierwsze, najpierw powinien być przepis a nie płacz o C&R lansowany również przez
zawodników notorycznie łamiących regulamin pod pozorem połowu punktów.
Po drugie kontrola i nie za kasę z zasranych pucharków, ale z 1/3 budżetu PZW
przeznaczonego na sport.
Seba, mam już dość Twojej hipokryzji i udawania zadziwionego małego dziecka nie
rozumiejącego argumentacji dorosłych
Na koniec dodam, że używane przez ciebie próby dyskredytacji moje osoby przez zwroty
typu
"masz problem" , " dramat" i inne, to tylko bezsilność wobec mojej argumentacji. To co dla
ciebie
jest "Bełkotem pseudointelektualny", dla wielu jest jasnym i zrozumiały przekazem, z
uznaniem
którego spotykam się na każdym kroku.
Już dawno Cię oświecili, że te zasrane pucharki są ze składek zawodników jak i potem
zarybienia z tej kasy. Ryba zostaje w wodzie ale pewnie nie dowierzasz.
Argumenty ja doskonale rozumiem i część z nich przyjmuję, tylko irytuje mnie fakt, że
pewnych treści nie chcesz pojąc i masz z tym problem, co wielu ludzi Ci mówi.
To, że spotykasz się z uznaniem i zrozumieniem, to rozumiem. Każda grupa ludzi ma
swojego wyznawcę, ślepo w niego oraz poglądy przez niego głoszone.
S
|