|
W Twoim linku nie ma nic wspólnego ze sportem wędkarskim. Myślę, że ten będzie zdecydowanie trafniejszy http://www.youtube.com/watch?v=w-BJx2BbnCQ
I tu się z Panem nie zgodzę, bo trzeba być konsekwentnym. Jeżeli całe wędkarstwo to sport, więc i ten koleś w łódce jest sportowcem, podobnie jak facet w gumofilcach np. ze spinem, który prawie wszystko leje w beret i gliździarz siedzący nad stawem sypiący tony zanęty i popijający piwko. Założenie jest to samo - złowić rybę, a jak, w jaki sposób i co się z nią później stanie, to tylko kwestia estetyki, wrażliwości , zasad etc. Dlatego ja nigdy wędkarstwa sportem nie nazwę.
|