Odp: Daleki rzuty linką tonącą bez odrzutu w tył
: : nadesłane przez
tomekz (postów: 1443) dnia 2013-09-16 13:26:48 z 194.242.62.*
Praktyka mnie nauczyła że "oranie dna" nie jest najlepszym pomysłem. Po kilkuletnim okresie fascynacji (dawno temu) ciężkimi zestawami łowię znacznie lżej. Natomiast wybieram wody gdzie nie jest to potrzebne. Łowi mi się przyjemniej, lżej i nie mniej skutecznie. Jak ognia unikam natomiast wód gdzie nie ma ryb. To rozpaczliwe próby złowienia ostatnich ryb w bezrybnej rzece spowodowało wiele "dziwacznych " wynalazków.
Nie łowię na Łebie i nie łowię szczupaków. A te tipy z linku ten T14 wydaje mi sie za ciężki do mich potrzeb. Linki tonace jak kabel też posiadam ale nie uzywam. Z tym że do nich nie potrzebna mi głowica bo bez skagitowj głowice rolką z kraczorów przerzucę ponad pół Parsęty.