Odp: skoro tak dobrze idzie to może jeszcze to?
: : nadesłane przez
Józef Jeleński (postów: 1785) dnia 2013-07-30 15:51:32 z *.neoplus.adsl.tpnet.pl
Jeśli domki są "przyrośnięte" do podłoża, to nie są to domki larw chruścika tylko poczwarek, które robi larwa żeby się przepoczwarzyć. Są zamknięte i z nich później wypływa lub wyłazi poczwarka. Nie wiem czy po kształcie takiego domku uda się określić rodzinę. Jeśli moja opinia jest zasadna, to po oddarciu takiego domku od podłoża powinno być widać jak na wystawie sklepowej poczwarkę chruścika za cieniutką błonką właśnie oderwaną od podłoża. Takie nic - wałkowaty, brązowawy, chitynowy "pokrowiec" w którym larwa się przepoczwarza.