|
Dla tej grupy opracowujemy "wsparcie" merytoryczne.......
Większość urzędników jest uwarunkowana miejscem pracy/ układu sił ...../
Podobnie jak większość ludzi, pewne rzeczy może lubić/interesować się, inne nie. Z moich doświadczeń na dolnych poziomach bardzo często stanowiska obsadzane są przez osoby z kwalifikacjami wyjściowymi nieodpowiednimi do potrzeb obejmowanych stanowisk. Część ma na tyle przyzwoitości, by swą wiedzę uzupełnić, większość jednak, z jej braku, stara się sztywno trzymać regułek prawnych..... tworzonych nierzadko jako wypadkowa pracy fachowców przepuszczonych przez młyn ignorantów w administracji centralnej/ czasem tez samorządowej/ oraz naszych dzielnych posłów...
Mamy też niemałą grupę, co co rusz daje się zauważyć, urzędników realizujących swoje, lub swego kręgu cele, które szukają, jeśli w ogóle, furtek dla ich realizacji.
W całym tym chaosie mizerii prawnej i kompetencyjnej dla ochrony wód ważniejsze jest pokazanie siły liczebnej zainteresowanych. Matematyka polityczna opiera się na przyklejaniu polityków do grup przewagi. Rzadko trafia się polityk fachowiec, który potrafi się oprzeć powszechnym tendencjom.... choćby były całkiem sprzeczne z jego wiedzą..........
|