|
Dzięki Koledzy za wsparcie, bo Gościu 1 nabierał już rozpęd. Ale, myślę, że prędzej, czy później
i na niego przyjdzie opamiętanie. Lepiej, żeby prędzej. Natomiast, jeżeli zacznie zdobywać laury
"sportowe", a za tym splendor i profity - to już po nim. Dlatego, tego rodzaju "sport" trzeba
negować, żeby nie narażać ludzi na szatańskie pokusy, bo są tylko marnością, jak mawiał biegły
talmista.
|