|
trawy się muszę nakosić,i siana nawozić na zimę.ale ręczną kosą ,nie spalinową.w pewnym sensie to jest sztuka ,takie koszenie trawy zielonej.ostrzenie ,klepanie kosy ,to mam opanowane,tak samo ustawinie kosy i dobór kosiska.bez tego to lepiej nie zaczynać.książkę bym mógł krótką napisać.kto wie,braknie paliwa i ludzie znowu z kosami na pola wyjdą.a gdzie powrósła do snoków???pewnie zapomnieli jak się wiąże.braknie paliwa ,to sobie przypomną.
|