|
Najlepiej staraj się wędkować w obecności "lepszych-doświadczonych" kolegów wędkarzy lub
zacznij brać udział w zawodach to BARDZO wiele się dowiesz i nauczysz.
Zasięgaj często "języka" choć w tych czasach jest z tym bardzo ciężko bo na zwykłe Dzień
Dobry większości kolegów nie stać.Każdy taktuje cię jako "intruza" lub co najmniej konkurenta.
Ale z grubsza tak ci podpowiem.
Nimfy typu kiełż możesz stosować cały rok.W zależności od stanu wody cięższe lub
lżejsze.Kolorystyka przeróżna.Tu może w ich doborze grać kolor wody.
Od wiosny starasz się przy rójkach owadów naśladować ich imitację w stadium larwy lub
"wylatującej larwy" tzw.pupa ( np.chruścik).Jeżeli ryby są aktywne,np zbiórki z powierzchni lub
z pod powierzchni to używasz lekkich nimf powierzchniowych (niektórzy zwą je "pedałki").
Przy czerwcowo-letnich wylotach chruścików bardzo dobre są imitacje chruścika w
"domku",pup prowadzonych w połowie wody z "wymuszonym" (oczywiście przez Ciebie)
wychodzeniem ku powierzchni jak również imitacji wylinek.
Przy wylotach jętki majowej stosujesz imitacje jej larw.Podobnie przy wylotach wszelkich innych
jętek,dużych czy malutkich.I tak do końca sezonu wylotów czyli gdzieś do listopada.
W listopadzie i grudniu poniżej zbiorników zaporowych woda po okresie letnim jest na tyle ciepła
że dalej możesz używać imitacji malutkich jętek powierzchniowych ( "pedałków").
Mam nadzieję że choć trochę pomogłem.
Pozdrówka
|