|
Mi jest lekko i przyjemnie z tym, że raz palę, raz nie palę, piszę albo nie... co mnie obchodzi, co ty na ten temat uważasz? Jeśli nie cenisz mojej postawy, to poszukaj sobie innego kolegę. Proste.
Jeśli dajesz się w życiu manipulować nagradzaniem i karaniem przez innych poprzez wartościowanie społeczne, to będziesz robił to co oczekują inni i nawet nie będziesz o tym wiedział. Jeśli ci z tym dobrze, to rób tak dalej. Ja uważam, że nie jesteśmy bogami i mamy prawo zmieniać zdanie. Nasze prawo do zmiany zdania wynika z jednego prostego faktu, że zmieniają się informację do nas docierające i to one nas motywują do wyjścia z wody przed zdeklarowanym czasem, gdy nagle idzie wielka fala. Tak samo forum, wróciłem, bo żal mi było tych dialogów na cztery łapy i pewne rzeczy chciałem skomentować po swojemu... bo lubię.
Jeśli szukasz oparcia i stabilizacji, to znajdź sobie starszego przyjaciela albo jakiegoś trenera, w którego będziesz mógł wpatrywać się jak w obrazek.
Poza tym skończ z tym swoim głupim nawykiem na forum do wpieprzania się między wódkę a zakąskę i komentowania dialogów osób trzecich.
|