|
"sok" z odpadów z fermy norek.....
Już posprzątane, ale ile poszło do rzeki, nie wiadomo. Dziury w miejscu spustu w ziemi świadczą, że kilka beczkowozów sie tam "odlało".....
Na szczęście śnięć nie widziałem, ale czas pokaże, czy strat nie będzie..... i czy jętka poleci na tym odcinku. Kiedyś były tu kolejki do kilku miejscówek...... takie kropy się trafiały.
Gdzie się nie spojrzysz, jakieś problemy. Chyba musimy stworzyć własny rząd, z samych sprawdzonych wędkarzy....... bo inaczej zaorzą nam wody i emigracja tylko pozostanie
|