|
Hej,
Zastanawiam się jak zamierzacie rozwiązać kwestię haka bezzadziorowego w metodzie spinningowej? Tylko jigi?
Nie jest to broń boże czepianie się, czasem zdarza mi się ruszyć na pstrąga z "po barbarzyńsku" z woblerem, niestety stosuję kotwice zadziorowe, ryby kaleczą się jak cholera i chyba głównie dla tego prawie zrezygnowałem ze spinningu... (wypuszczam 100,00% pstrągów i lipieni)
Podobno są jakieś pojedyncze haki do zbrojenia woblerów ale to dla mnie czarna magia, i tez nie jestem pewien czy dobrze wyważałyby fabryczne woblery lub obrotówki.
Pozdrawiam z pomorza!
|