Odp: Coraz bliżej końca fikcji w PZW
: : nadesłane przez
trouts master (postów: 9151) dnia 2013-03-27 10:02:04 z *.adsl.inetia.pl
Ilu z nas stara się cokolwiek zrobić w Kole lub wyżej?
...aby krytykować należy mieć jakikolwiek plan działania, który pozwoliłby na poprawę
sytuacji.
Pamiętaj ,że nikt nie będzie "myślał" czy angażował się za darmo lub nie mając z tego jakiś
korzyści, dla dobra ogółu.
Teraz wszystko opiera się o pieniądze.Ktoś, kto ma coś ciekawego do zaoferowania i ciężko
nad tym pracuje czerpie z tego profity a nie myśli robić "dobrze" komuś na zasadzie "akcji
charytatywnej".
Mam ciekawą wodę,dbam o nią i chronię ją odpowiednio,mam ryby i emocje z tym związane
więc czerpię z tego zyski.
Nie mam nic przeciwko temu aby każdy miał "swoje" super łowisko."Sprzedawał" je czerpiąc z
tego zyski dla siebie za ciężką pracę i mądre gospodarowanie oraz "rozwijał je" z tych zysków.
Inną kwestią jest to czy będzie mnie na takie łowisko stać czy nie.A jest wiele rzeczy na które
mnie nie stać i jakoś muszę z tym żyć.
Pozdrawiam.